Thursday, February 28, 2008
Tuesday, September 25, 2007
Friday, August 17, 2007
Karwia 2007 :)
Nareszcie dostalem kilka zdjęć z wypadu nad morze :)
Moje małe lachonarium :P
Żebym ja wiedział co to ma być...
Tuesday, July 10, 2007
Są takie chwile...
Są takie chwile,
że się nie śmie badać swej własnej duszy...
bo się człowiek lęknie
że ani jednej nie znajdzie w niej struny,
co potrącona jeszcze czysto dźwięknie...
lecz trzeba tylko jednego spojrzenia
pełnymi wielkiej miłości oczyma
by w akord związać wszystkie struny duszy...
potrzeba jednych oczu - lecz ich nie ma...
że się nie śmie badać swej własnej duszy...
bo się człowiek lęknie
że ani jednej nie znajdzie w niej struny,
co potrącona jeszcze czysto dźwięknie...
lecz trzeba tylko jednego spojrzenia
pełnymi wielkiej miłości oczyma
by w akord związać wszystkie struny duszy...
potrzeba jednych oczu - lecz ich nie ma...
Thursday, July 5, 2007
Góry
Pewnego pięknego dnia wybrałem się z moją "siostrzyczką" w góry :)
Trasa : Porąbka -> Żar -> Kiczera -> przełęcz Przysłop -> Jaworzyna -> Kościelec -> Czernichów pokonana w jakieś 6 godzin.
Oto fotorelacja :
Widok na "zamek" :P
Ze szczytu góry Żar :PCiasteczka - nieodłączny przyjaciel dobrego turysty :)Ahh ta przyroda :DWidok z Kiczery na zbiornik jedynej w Polsce elektrowni szczytowo-pompowej Żar.
Gdyby to było nad morzem to byłby z tego piękny bursztyn :D
Trasa : Porąbka -> Żar -> Kiczera -> przełęcz Przysłop -> Jaworzyna -> Kościelec -> Czernichów pokonana w jakieś 6 godzin.
Oto fotorelacja :
Widok na "zamek" :P
Ze szczytu góry Żar :PCiasteczka - nieodłączny przyjaciel dobrego turysty :)Ahh ta przyroda :DWidok z Kiczery na zbiornik jedynej w Polsce elektrowni szczytowo-pompowej Żar.
Gdyby to było nad morzem to byłby z tego piękny bursztyn :D
Tuesday, July 3, 2007
Samotność
Monday, July 2, 2007
Mój ogródek :D
tak się teraz mam na palcach
żeby się poznać po smaku
a w ogrodzie deszcz kropi z owoców
jabłoni na błotniste ścieżki
i ciężkie kroplami główki róż
się chylą czerwienią w ziemię
z ziarenkami piasku między
płatki i skapuje z krzaków
czarnej porzeczki na cienkie żyłki
traw szmaragdowych a płynie
już wartkim strumieniem
pomiędzy truskawki i szałwię
a w ogrodzie burza
smakuję siebie palcami
żeby się poznać po smaku
a w ogrodzie deszcz kropi z owoców
jabłoni na błotniste ścieżki
i ciężkie kroplami główki róż
się chylą czerwienią w ziemię
z ziarenkami piasku między
płatki i skapuje z krzaków
czarnej porzeczki na cienkie żyłki
traw szmaragdowych a płynie
już wartkim strumieniem
pomiędzy truskawki i szałwię
a w ogrodzie burza
smakuję siebie palcami
Subscribe to:
Posts (Atom)